Info
Ten blog rowerowy prowadzi roger1988 z miasteczka Mława.
Mam przejechane 14770.86 kilometrów w tym 1944.20 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 26.65 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Sierpień3 - 0
- 2015, Lipiec2 - 0
- 2015, Czerwiec5 - 0
- 2015, Maj9 - 0
- 2015, Kwiecień9 - 0
- 2015, Marzec4 - 0
- 2015, Luty7 - 0
- 2015, Styczeń4 - 0
- 2014, Październik1 - 0
- 2014, Wrzesień8 - 0
- 2014, Sierpień20 - 0
- 2014, Lipiec4 - 0
- 2014, Czerwiec4 - 0
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień12 - 1
- 2014, Marzec15 - 1
- 2014, Luty6 - 3
- 2014, Styczeń12 - 0
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Listopad3 - 0
- 2013, Październik5 - 1
- 2013, Wrzesień12 - 2
- 2013, Sierpień20 - 2
- 2013, Lipiec18 - 1
- 2013, Czerwiec15 - 5
- 2013, Maj18 - 6
- 2013, Kwiecień15 - 6
- 2013, Marzec13 - 5
- 2013, Luty13 - 12
- 2013, Styczeń13 - 14
- 2012, Grudzień4 - 0
- 2012, Listopad6 - 0
- 2012, Październik8 - 3
- 2012, Wrzesień16 - 15
- 2012, Sierpień18 - 13
- 2012, Lipiec21 - 24
- 2012, Czerwiec15 - 4
- 2012, Maj19 - 9
- 2012, Kwiecień13 - 10
- 2012, Marzec17 - 10
- 2012, Luty23 - 3
- DST 38.00km
- Teren 38.00km
- Czas 02:16
- VAVG 16.76km/h
- VMAX 53.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- HRmax 186 ( 94%)
- HRavg 169 ( 85%)
- Kalorie 2521kcal
- Aktywność Jazda na rowerze
Merida Mazovia MTB Marathon 2013 Nałęczów
Niedziela, 14 lipca 2013 · dodano: 17.07.2013 | Komentarze 0
Drugi dzień zmagań - Nałęczów.Dzień się jeszcze gorzej niż wczoraj zapowiadał, gdyż od wczoraj leje deszcz niemiłosiernie, od 8 rano w Nałeczowie i leje do samego startu i milion myśli czy wgl wystartować dziś... bo tereny podobne jak w Puławach a tam było ciężko i nie padało a tu leje...
Determinacja innych na mnie wpłynęła i nie było opcji nie wystartowania. Cel DOJECHAĆ CAŁY I ZDROWY DO METY BEZ SPINY!!!poza tym dodali km i wyszło 38km! na FIT w tragicznych warunkach.
Trasa początek asfalt a poźniej... RZEŹNIA!!!!! takie błoto i woda, że nie wiadomo jak było jechać, katowanie sprzętu na maxa!! słychać było tarke klocko jak szlifierką... momentami takie błoto-glina, że koło nie mogło się kręcić przez widelec!!! JEDNA WIELKA TRAGEDIA, było też troszkę podjazdów mocno dających w kość fajnych, i jeszcze szybszych zjazdów na praktycznie zerowych hamulcach;// i tak w kółko błotniska masakra i trochę asfaltu...
TRASA FIT 38km przejechałem (naszczęście cały i zdrowy, i rower też dojechał - SZOK) w 2h16min!!!! FIT ponad 2h! I byłem w połowie stawki!! masakra
38km - 2h16min :O!
M. OPEN 103/216
M. FM2 14/28
Trasa była by super jak by było suchutko...
Rower do serwisu:( amorek, klocki, napęd, centra koła) do roboty...
MTB Nałęczów© 19Roger88
MTB Nałęczów© 19Roger88